Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 452/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Rzeszowie z 2015-09-23

Sygn. akt

III AUa 452/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Urszula Kocyłowska

Sędziowie:

SSA Alicja Podczaska (spr.)

SSA Roman Skrzypek

Protokolant

st.sekr.sądowy Małgorzata Leniar

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2015 r.

na rozprawie

sprawy z wniosku L. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w R.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Przemyślu

z dnia 18 marca 2015 r. sygn. akt III U 518/14

oddala apelację

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 1 kwietnia 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. odmówił wnioskodawczyni L. M. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy wskazując, iż orzeczeniem z dnia 25 marca 2014r. Komisja Lekarska ZUS uznała, iż nie jest ona osobą niezdolną do pracy.

W odwołaniu od powyższej decyzji wnioskodawczyni domagała się jej zmiany uzasadniając, że z uwagi na szereg schorzeń, na które cierpi, wymaga stałego leczenia. Podniosła, że jej stan zdrowia jest niezmienny, a wręcz uległ pogorszeniu, co też uniemożliwia jej podjęcie jakiekolwiek zatrudnienia.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentację zwartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 18 marca 2015 r., sygn. akt III U 518/14 Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Przemyślu zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał wnioskodawczyni L. M. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na stałe, począwszy od 1 marca 2014 r. (punkt I). Ponadto Sąd stwierdził odpowiedzialność Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R. za opóźnienie w ustaleniu prawa do powyższego świadczenia (punkt II) oraz zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R. na rzecz wnioskodawczyni kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt III).

Sąd pierwszej instancji ustalił, że wnioskodawczyni L. M., urodzona (...), z zawodu – technik technolog przemysłu spożywczego, zatrudniona w laboratorium spożywczym, pobierała rentę inwalidzką trzeciej grupy inwalidów od 12 lutego 1990 r., następnie rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy nieprzerwanie do dnia 28 lutego 2014 r.

Według ustaleń Sądu, po raz ostatni wnioskodawczyni została uznana za nadal częściowo niezdolną do pracy przez lekarza orzecznika ZUS orzeczeniem z dnia 15 lutego 2012 r., który stwierdził, że rozpoznane u niej schorzenia upośledzają długotrwale sprawność organizmu.

Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych – specjalistów: reumatologa, ortopedy, kardiologa i neurologa, którzy stwierdzili u wnioskodawczyni: zaawansowaną chorobę zwyrodnieniową stawów biodrowych zwłaszcza lewego; zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego i L-S z wielopoziomową dyskopatią oraz przewlekłym zespołem bólowym; nadciśnienie tętnicze; chorobę Graves - Basedowa w wywiadzie. Jednocześnie biegli uznali wnioskodawczynię za osobę częściowo niezdolną do pracy – trwale.

W opinii z dnia 4 listopada 2014 r. biegły z zakresu medycyny pracy lek. med. J. T.stwierdził u wnioskodawczyni: zaawansowaną chorobę zwyrodnieniową stawów biodrowych z przewagą lewego; przewlekłą niedomogę bólową kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego na podłożu zmian zwyrodnieniowych i wielopoziomowych dyskopatii; nadciśnienie tętnicze III stopnia ESC/ESH. Jednocześnie biegły uznał wnioskodawczynię za częściowo niezdolną do pracy okresowo na 24 miesiące. Wskazał, że badana przebywając prawie ćwierć wieku poza rynkiem pracy praktycznie nie posiada już żadnych kwalifikacji, ani tych zdobytych w wyniku edukacji, ani w pracy. Zdaniem biegłego oczywiste jest, że u badanej nie nastąpiła żadna istotna poprawa kliniczna, bo nie mogła nastąpić w takiej jednostce chorobowej. Biegły zgodził się zatem z poprzednią opinią biegłych z dnia 25 czerwca i 16 lipca 2014 r. w zakresie uznania wnioskodawczyni za nadal częściowo niezdolną do pracy. W ocenie biegłego, jedyną formą leczenia, która może zmienić radykalnie i trwale stan kliniczny badanej jest operacja wszczepienia sztucznego stawu biodrowego, a następnie rehabilitacja. Wskazał, że takie postępowanie może przynieść zdecydowaną poprawę stanu klinicznego i odzyskanie zdolności do pracy. Szacując możliwość wykonania takiego zabiegu i proces usprawniania po nim, w ocenie biegłego uzasadnione jest orzeczenie niezdolności na 24 miesiące.

Nadto Sąd dopuścił dowód z opinii uzupełniającej biegłych neurologa i ortopedy, którzy nie zgodzili się z końcowym wnioskiem biegłego sądowego
z zakresu medycyny pracy o czasowej, a nie trwałej niezdolności wnioskodawczyni do pracy. Akceptując stwierdzenie biegłego, że badana przebywając prawie ćwierć wieku poza rynkiem pracy praktycznie nie posiada już żadnych kwalifikacji, ani tych zdobytych w wyniku edukacji, ani w pracy wskazali, że trudno zgodzić się na ograniczenie częściowej niezdolności wnioskodawczyni do pracy do 2 lat. W ich ocenie, nawet założywszy udane leczenie polegające na wymianie biodra lewego, to ani doświadczenia zawodowego, ani dzisiejszej wiedzy zawodowej wnioskodawczyni to nie przyda. Stwierdzili, że osobnym zagadnieniem jest samo leczenie operacyjne, które polega na nieodwracalnym pozbawieniu własnego stawu i zastąpienia go sztucznym - endoprotezą. Ponadto ich zdaniem nie można zmusić wnioskodawczyni, by takiej operacji się poddała, nawet jeśli miałoby to poprawić standard jej życia. Problemem jawi się również możliwość wykonania operacji w czasie 24 miesięcy. Praktyka w Polsce pokazuje nawet kilkunastoletni czas oczekiwania na tego rodzaju zabieg, choć na naszym terenie jest to okres nieprzekraczający na ogół 3 lata. Wskazali, że biegły ma rację twierdząc, że okres 24 miesięcy jest wystarczający do przeprowadzenia postępowania leczniczo-rehabilitacyjnego w przypadku wnioskodawczyni, co nadal nie daje gwarancji poprawy stanu jej zdrowia na tyle, by mogła (pod względem zdrowotnym, bo jeśli chodzi o merytoryczną stronę, to wnioskodawczyni, przez swą wieloletnią absencję na rynku pracy, praktycznie nie posiada już żadnych kwalifikacji) podjąć pracę zgodną z jej kwalifikacjami. Zdarza się bowiem, że efekt leczenia operacyjnego jest odwrotny od oczekiwanego, ale też bywa tak, że poprawnie wykonana operacja likwiduje jedynie dolegliwości bólowe nie poprawiając za wiele funkcji ruchowej stawu. Nawet gdyby założyć, iż biodro lewe odzyska na tyle sprawność, że nie będzie już przeszkodą zdrowotną do podjęcia pracy, to pozostanie nadal chore drugie biodro, które choć obecnie jest w lepszym stanie, za dwa lata prawdopodobnie zacznie być powodem takich samych ograniczeń, jak biodro lewe aktualnie.

Ustalenia faktyczne sprawy Sąd Okręgowy poczynił na podstawie dowodów z dokumentów, opinii biegłych, uznając je za wiarygodne. Natomiast przy ustalaniu czasookresu, na jaki wnioskodawczyni będzie przysługiwało prawo do renty, Sąd w całości podzielił opinię pierwszego zespołu biegłych sądowych, a także opinię uzupełniającą biegłych neurologa i ortopedy, niezakwestionowaną przez organ rentowy. W tym zakresie Sąd nie podzielił argumentacji przedstawionej przez biegłego z zakresu medycyny pracy, że niezdolność wnioskodawczyni do pracy jest okresowa na 24 miesiące.

W oparciu o poczynione ustalenia faktyczne Sąd rozstrzygający sprawę w pierwszej instancji, powołując przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.) uznał, że wnioskodawczyni jest nadal częściowo niezdolna do pracy głównie z powodu istniejących u niej schorzeń ortopedycznych. Przy czym w zakresie ustalenia, że wnioskodawczyni ma prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na stałe, Sąd oparł się o opinię pierwszego zespołu biegłych sądowych wydających w sprawie, sporządzoną przez lek. med. G. S., lek. med. M. B., lek. med. A. P. Z.i lek. med. A. W., a także opinię uzupełniającą z dnia 12 lutego 2015 r. sporządzoną przez biegłych sądowych lek. med. A. W.i lek. med. M. B..

W rezultacie Sąd Okręgowy uznał, iż należy przywrócić wnioskodawczyni prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na stałe, począwszy od 1 marca 2014 r.

W podstawie prawnej orzeczenia Sąd powołał przepis art. 477 14 § 2 k.p.c., natomiast w punkcie II wyroku orzekł na podstawie art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Orzeczenie o kosztach zastępstwa procesowego Sąd wydał w oparciu o art. 98, art. 99 i art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t. j. Dz. U. z 2013 r. poz. 490).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany organ rentowy, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1.  naruszenie art. 233 § 1 kpc polegające na przyjęciu, że opinie biegłych sądowych neurologa i ortopedy stanowią wiarygodny dowód na okoliczność, że schorzenia występujące u wnioskodawczyni powodują naruszenie sprawności organizmu w stopniu powodującym częściową niezdolność do pracy od 29 stycznia 2014 r. na stałe, podczas gdy w sprawie wydano również opinie biegłego medycyny pracy, który stwierdził częściową niezdolność na 24 miesiące, natomiast uzupełniająca opinia neurologa i ortopedy w zakresie nie uwzględnienia czasokresu wskazanego przez biegłego medycyny pracy oparta została o błędne przesłanki.

2.  naruszenie przepisów art. 13 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez przyjęcie w okolicznościach niniejszej sprawy, że wnioskodawczyni jest częściowo niezdolna do pracy na stałe podczas, gdy według wiedzy medycznej istnieją rokowania odzyskania zdolności do pracy w ciągu 24 miesięcy.

W oparciu o podniesione zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie czasokresu, na który przysługuje renta, poprzez przyjęcie za wiarygodną w tym zakresie opinię lekarza medycyny pracy ustalającą okres prawa do renty na 24 miesiące lub o powołanie innego biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy, na okoliczność ustalenia czasokresu częściowej niezdolności do pracy.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest nieuzasadniona i podlega oddaleniu. Sąd odwoławczy podziela w całości ustalenia faktyczne oraz ocenę prawną dokonaną przez Sąd rozstrzygający sprawę w pierwszej instancji.

W świetle stanowiska organu rentowego zaprezentowanego w apelacji, spór w przedmiotowej sprawie dotyczył czasokresu częściowej niezdolności wnioskodawczyni do pracy.

We wskazanym powyżej zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne, szczegółowe i wyczerpujące postępowanie dowodowe, nie popełniając żadnych uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej. Dokonana przez ten Sąd ocena zebranego materiału dowodowego zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c. jest swobodna, ale nie dowolna, pozostaje w zgodzie z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Analiza akt postępowania w tej sprawie wskazuje też, że Sąd orzekający nie naruszył przepisu prawa materialnego, które zarzuca apelujący.

Odnosząc się szczegółowo do apelacji organu rentowego należy wskazać, że nie zawiera ona uzasadnionych podstaw faktycznych, ani prawnych, które mogłyby doprowadzić do jej uwzględnienia. Ustalenia faktyczne poczynione w tej sprawie przez Sąd Okręgowy są prawidłowe. Sąd I instancji ustalając okoliczności faktyczne sprawy, w zakresie zarówno oceny niezdolności wnioskodawczyni do pracy, jak i czasokresu tej niezdolności, oparł się na całokształcie zebranego materiału dowodowego, należycie go rozważył i wskazał jakim środkom dowodowym dał wiarę, a którym odmówił wiarygodności. W ocenie Sądu rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji, którą Sąd Apelacyjny w pełni podziela, w zakresie ustaleń dotyczących czasokresu, na jaki wnioskodawczyni winno przysługiwać prawo do renty, miarodajna jest opinia główna, wydana przez biegłych sądowych – specjalistę reumatologa, ortopedę, kardiologa i neurologa, a także opinia uzupełniająca z dnia 12 lutego 2015 r., sporządzona przez biegłego neurologa i ortopedę. Przy czym powyższą ocenę opinii Sąd należycie uzasadnił, zawracając uwagę zarówno na walory merytoryczne tego środka dowodowego, jak i jego rzetelność i kompleksowość. Sąd nie podzielił opinii biegłego z zakresu medycyny pracy, stwierdzającego okresową niezdolność wnioskodawczyni do pracy, jako sprzecznej w tej części z opiniami pozostałych biegłych opiniujących w sprawie, a tym samym odosobnionej. W świetle tej oceny, mimo zwrócenia przez biegłego z zakresu medycyny pracy uwagi, że badana przebywając prawie ćwierć wieku poza rynkiem pracy praktycznie nie posiadała już żadnych kwalifikacji umożliwiających podjęcie zatrudnienia, to biegły pominął całkowicie okoliczności dotyczące braku woli poddania się przez wnioskodawczynię leczeniu operacyjnemu polegającemu na wymianie biodra lewego, okresu oczekiwania na zabieg, który na naszym terenie wynosi na ogół trzy lata, kwestii powodzenia przeprowadzenia operacji i braku gwarancji poprawy stanu zdrowia wnioskodawczyni po zabiegu oraz leczeniu rehabilitacyjnym. Biegli opiniujący w sprawie z zakresu reumatologii, neurologii, ortopedii i kardiologii stwierdzili niestabilny stan zdrowia wnioskodawczyni, progresję schorzenia stawów biodrowych, popierając tę opinię szczegółowym uzasadnieniem. Według biegłych, przedmiotowa operacja nie jest konieczna dla życia wnioskodawczyni i nie można zmusić jej, by poddała się temu zabiegowi, nawet jeśli miałoby to poprawić standard jej życia. W przeciwieństwie do biegłych z zakresu neurologii i ortopedii, biegły z zakresu medycyny pracy nie uwzględnił w opinii, że wprawdzie biodro prawe obecnie jest w lepszym stanie, niemniej za dwa lata może być powodem takich samych ograniczeń, jak biodro lewe.

W niniejszej sprawie w przedmiocie stanu zdrowia wnioskodawczyni, na etapie postępowania sądowego wypowiedziało się pięciu lekarzy specjalistów, wśród których przeważająca jest opinia czterech lekarzy, że stwierdzone u wnioskodawczyni schorzenia oraz ich natężenie naruszają sprawność jej organizmu w stopniu powodującym częściową utratę zdolności do pracy, trwale. Należy przy tym zauważyć, że specyfika oceny dowodu z opinii biegłych wyraża się w tym, iż sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd – który nie posiada wiadomości specjalnych – tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Kryteria oceny tego dowodu stanowią również: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej oceny powszechnej (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 15 listopada 2002 r. VCKN 1354/00 LEX nr 77046). W orzecznictwie dominuje pogląd, zgodnie z którym nie wystarcza samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (wyrok SN z dnia 8 kwietnia 2009 r., II PK 261/08).

W ocenie Sądu Apelacyjnego zawarte w apelacji zarzuty organu rentowego stanowią jedynie polemikę w prawidłowymi i gruntownymi ustaleniami Sądu, znajdującymi odzwierciedlenie we wnioskach biegłych ortopedy i neurologa, a także reumatologa i kardiologa. Zdaniem Sądu drugiej instancji, podniesione przez organ rentowy w wywiedzionej apelacji zarzuty do opinii biegłych z zakresu neurologii i ortopedii nie zawierają przekonywujących jurydycznych argumentów pozwalających uznać, że dokonana przez biegłych ocena jest błędna, gdyż sama polemika z treścią i wnioskami opinii nie może odnieść przedmiotowego skutku. Subiektywne stanowisko skarżącego o innej aniżeli przyjął Sąd wadze tego dowodu nie jest wystarczające dla podważenia dokonanej przez Sąd oceny. Z tych też względów przedmiotowe zarzuty, jak i wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego specjalisty z zakresu medycyny pracy, celem ustalenia czasokresu częściowej niezdolności do pracy nie zasługiwały na uwzględnienie. W toku dotychczasowego postępowania istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, dotyczące stanu zdrowia wnioskodawczyni zostały wyjaśnione, i z tego względu pozbawione celowości i potrzeby jest dalsze uzupełnienie tego postępowania przed Sądem drugiej instancji. Podkreślić należy, że sąd nie jest obowiązany do uwzględnienia kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę i pomija je do momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy (art. 217 § 2 KPC) (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 1997 r. II UKN 45/97).

Nie można przyjąć, iż sąd zobowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych w każdym przypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony (zob. wyrok SN z dnia 15 lutego 1974 r., II CR 817/73, LEX nr 7404; wyrok SN z dnia 18 lutego 1974 r., II CR 5/74, LEX nr 7407; wyrok SN z dnia 15 listopada 2001 r., II UKN 604/00, PPiPS 2003, nr 9, poz. 67). Potrzeba powołania innego biegłego powinna zatem wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczasowej złożonej opinii (por. wyrok SN z dnia 5 listopada 1974r., I CR 562/74, LEX nr 7607; uzasadnienie wyroku SN z dnia 4 sierpnia 1999 r., I PKN 20/99, OSNAPiUS 2000, nr 22, poz. 807; uzasadnienie wyroku SN z dnia 10 stycznia 2001 r., II CKN 639/99, LEX nr 53135). Przy czym potrzebą taką nie może być przeświadczenie strony, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla strony tezy (por. wyrok SN z dnia 27 czerwca 2001 r., II UKN 446/00, OSNAPiUS 2003, nr 7, poz. 182).

W konsekwencji uznać trzeba, że Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, opierając się na dowodach z dokumentacji medycznej, jak też na opiniach biegłych. Ustalenia faktyczne sądu orzekającego są prawidłowe i znajdują oparcie w materiale dowodowym.

Zdaniem Sądu odwoławczego, Sąd I instancji dokonał właściwej subsumpcji ustalonego stanu faktycznego w niniejszej sprawie do odpowiednich norm prawnych. Nie było zatem podstaw do uwzględnienia zarzutu dotyczącego naruszenia art. 13 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Z podanych wyżej przyczyn brak jest podstaw faktycznych i prawnych do uwzględnienia apelacji organu rentowego, która podlega oddaleniu, na podstawie art. 385 kpc.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Maria Domaradzka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Rzeszowie
Data wytworzenia informacji: